Założyciel

Ojciec Dyrektor Jędrzej Stosio

Ojciec Dyrektor, bo tak zwracałem się często do Taty – Jędrzeja Stosio łączył zaszczytne funkcje Ojca jak i Dyrektora. Urodzony w 24.07.1954 roku od najmłodszych lat przejawiał zainteresowanie i zdolności w kierunkach ścisłych. Tato uwielbiał matematykę, szachy i biegi przełajowe. Uczęszczał do koszalińskiego “Ekonoma”, następnie ukończył studia wyższe na Uniwersytecie Szczecińskim – oczywiście w zakresie rachunkowości. To właśnie podczas studiów poznali się moi Rodzice – przypadkowy wspólny powrót z zajęć w Szczecinie zamienił się we wspólną podróż przez całe życie. Tato odkąd pamiętam pracował w księgowości, a ja niejako od najmłodszych lat miałem przyjemność obcowania jako szperacz biurowy i tester słynnych Robotronów na początku lat 80.

Zawodowa kariera Taty rozpoczęła się na początku lat 70. Przez wiele lat Tato pełnił różne funkcje, aktywnie angażował się w rożne przedsięwzięcia. W 1994 roku postanowił przejść na swój biznes i założył z Mamą spółkę “100-SIO” Biuro Usług i Ekspertyz Finansowo-Księgowych Sp. z o.o.  Jako Biegły Rewident (nr ewid. 3868/2126) prowadził podmiot uprawniony do badania sprawozdań zarejestrowany pod numerem 528. Wykonał setki badań sprawozdań finansowych, w których miałem możliwość uczestniczyć już jako nastolatek. Przez wiele lat był wpisany na listę Biegłych Sądowych – oczywiście jako specjalista w zakresie rachunkowości – gdzie zyskał uznanie jako biegły, który potrafił obronić swoje stanowisko wyrażone w opinii, a mnogość rozmaitych historii, które były przedmiotem sprawy poszerzały horyzonty doświadczeń w naszej firmie.

Tato miał jeszcze wiele planów – często opowiadał, że jako ponad 80 letni biegły będzie mógł obserwować 3 lub 4 pokolenie, które przewinie się niejako pod Jego opiniami w sądach. Miał marzenia – niestety czas Taty zatrzymał się 27.10.2020 roku – zdążył jednak to o czym moim zdaniem marzy każdy Rodzic – pokazać świat swojemu dziecku, poznać Lidię swoją synową, którą traktował jak córkę, która także pokochała księgowość, doczekać się wnuka Krzysztofa wobec którego także miał swoje księgowe plany. Z Mamą przemierzali świat, a teraz wybrał się w ostatnią podróż. Jednak zawsze będzie z nami i przy nas. Dziękujemy Tato.

Młody Ojciec Dykrektor Krzysztof Stosio

Menu